w poprzednim poście pokazywałam wam tipsy, ale okazały one się kompetnym niewypałem bo jak zwykle musiałam jakies opalcować itd. Wczoraj trochę zaszalałam i kupiłam już gotowe, ale dopiero przymieżam się do ich naklejenia.
Te w panterkę nakleiłam swojej przyjaciółce, która jest nimi oczarowana. Spiłowałyśmy je na kształt migdałków i o dziwo wyglądają w miarę naturalnie. :) Zobaczmy czy podczas dzisiejszych urodzin jej nie zawiodą.