Trzeba przyznać, że trudno się wraca po takim lenistwie do szkoły, no ale cóż- 2 tygodnie i znowu błogie lenistwo, spanie do 12 (albo i dłuzej) i spotkania ze znajomymi. Dam radę, muszę.
Wczoraj kino ze znajomymi- wilk z wall streat, dzisiaj ostatnie godziny obijania się.
Muszę załatwić parę rzeczy związanych z planami na ferie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz